Zostałam wyznaczona do recepcji, żeby zapisywać grupy z poszczególnych szkół i parafii. Następnie, musiałam udać się do Bazyliki, aby razem z innymi przygotować wszystko, co potrzebne do Mszy Świętej. Podczas Eucharystii było obecnych wielu wiernych, dlatego trzeba było zadbać o miejsce dla procesji i kapłanów niosących Najświętszy Sakrament.

To wydarzenie było w pewnym sensie sprawdzeniem mojej cierpliwości, uprzejmości i miłości do bliźniego. Po raz kolejny przekonałam się, jak pięknym doświadczeniem jest posługiwanie ze wspólnotą, jaką jest Diakonia. Dzięki formacji, którą każdy z nas zdobywa, potrafimy dzielić zadania, ale również koncentrujemy się na dobrym przeżywaniu Mszy Świętej. Diakonia pokazała mi gdzie jest moje miejsce podczas Eucharystii. Przyjazd do Częstochowy utwierdził mnie w tym, że jestem tu potrzebna i dzięki mojej służbie inni mogą lepiej przeżywać swoje spotkanie
z Chrystusem.

Myślę, że każda posługa jest warta trudu i wysiłku, a także częściowej rezygnacji z własnych przyjemności. Odnosi się to zarówno do żeńskiej, jak i męskiej części Diakonii, która pod okiem ceremoniarza zadbała o każdy szczegół w prezbiterium oraz poza nim. Uczestnictwo w Pielgrzymce Maturzystów to niezwykłe i budujące doświadczenie, pozwalające na wspólną modlitwę z 1200 młodych ludzi, którzy mogą i przede wszystkich chcą zawierzać swoją dorosłość Bogu, przez ręce Najlepszej z Matek.